Chociaż fantasy ma liczne rzesze fanów, to gatunek nie jest wolny od kontrowersji, które zgłaszają różne grupy zawodowe i społeczne. Dotyczą one nie tylko zasadności odwoływania się do samej magii, jako nierealnej, lecz również niektórych postaw bohaterów.

Wątpliwości natury pedagogicznej

Niektóre środowiska pedagogiczne wskazują, że jedna z najbardziej poczytnych w grupie młodzieżowej lektur, mowa o Harrym Potterze, promuje niepożądane postawy. Zaliczają do nich nadmierną ambicję niektórych bohaterów, silną rywalizacje a nawet okłamywanie kolegów i dorosłych. Mimo, że cel kłamstwa jest być może szczytny, to sama postawa nie zasługuje na pochwałę i promocję. Tymczasem uczniowie Hogwartu wciąż, delikatnie mówiąc, mijają się z prawdą.

Słaby poziom artyzmu

Ten argument z pewnością nie dotyczy prozy J. R. R. Tolkiena. Chociaż trudno się z nim nie zgodzić w przypadku wydawanych w zawrotnym tempie książek o Harrym Potterze. Autorce zarzuca się niski poziom literacki, brak dbałości o kulturę języka, nadmierny kolokwializm. W grupie tych argumentów ujmuje się także brak spójnej wizji całości opisywanego świata, czy brak konsekwencji w budowie niektórych wątków.

Magia zamiast Boga

To argument poruszany jest przede wszystkim przez środowiska ultrakatolickie. Posługują się przy tym szeroką argumentacją, której głównym wątkiem jest niemożność propagowania wizji dokonywania cudów za pomocą magii oraz nadanie jej znaczenia, jakby Bóg nie istniał.

Od tych zarzutów odżegnuje się stanowczo J. K. Rowling, nawołując, by nie doszukiwać się w jej książkach treści, których w nich nie ma. Przeciwnie autor „Mrocznych materii” Philip Pullman wprost potwierdza antychrześcijański charakter jego trylogii. Mimo to nie doświadcza tak szerokiej krytyki.

No cóż, może i fantasy nie jest doskonałe, ale jest wspaniałe. Wspaniałe dla czytelników bez względu na wiek. Lepiej cieszyć się z faktu, że młodzi ludzie sięgają po książki, niż doszukiwać się ich wad. Tym niemniej każdy ma prawo do swojego zdania i opinii. Argumenty krytyków fantasy każdy powinien ocenić samodzielnie po lekturze.